Temperatury w stolicy Argentyny przekraczają 35 stopni Celsjusza. Dochodzi do przerw w dostawach prądu z powodu nadmiernego obciążenia przestarzałej sieci energetycznej przez uruchomione na pełną moc urządzenia klimatyzacyjne.
Pracownicy sektora publicznego w mieście Buenos Aires dostali w poniedziałek cały wolny dzień, natomiast w prowincji Buenos Aires praca trwała tylko do południa.
Ludzie pozbawieni od niemal dwóch tygodni elektryczności w niektórych rejonach argentyńskiej stolicy protestowali w drugi dzień Bożego Narodzenia, blokując jedną z arterii miasta.