Wygrane Argentyny i Brazylii w 4. kolejce eliminacji MŚ 2018 ›

 

Argentyna natomiast w kwalifikacjach na razie nie zachwyca. Albicelestes w wyjazdowym starciu z Kolumbią musieli sobie radzić bez kontuzjowanych Lionela Messiego, Sergio Aguero i Carlosa Teveza. Wygrywając 1:0 odnieśli dopiero pierwsze zwycięstwo. Gola w 19. minucie strzelił Lucas Biglia.

 

Coraz lepiej wygląda natomiast gra Brazylii. Canarinhos w Salvadorze pokonali Peru 3:0, a bramki zdobyli Douglas Costa, Renato Augusto i Filipe Luis.

 

W 4. kolejce ciekawie zapowiadał się mecz Urugwaj – Chile. Okazał sie on jednak jednostronnym widowiskiem, gospodarze wygrali 3:0. Na listę strzelców wpisali się Diego Godin, Alvaro Pereira i
Martin Caceres.

 

W ostatnim wtorkowym spotkaniu Paragwaj pokonał u siebie Boliwię 2:1. Wszystkie bramki padły w odstępie pięciu minut. W 59. prowadzenie gościom dał Yasmani Duk, a następnie trafiali Dario Lezcano i Lucas Barrios.

 

Dziesięć zespołów w Ameryce Południowej walczy w systemie ligowym (każdy z każdym) o cztery miejsca dające bezpośredni awans do turnieju finałowego w Rosji. Drużyna z piątej pozycji zagra w barażu z przedstawicielem Oceanii.

 

Kwalifikacje w strefie CONMEBOL potrwają do października 2017 roku.

 

Wyniki 4. kolejki eliminacji mistrzostw świata 2018 w Ameryce Południowej:

Kolumbia - Argentyna 0:1 (Lucas Biglia 19)

Paragwaj - Boliwia 2:1 (Dario Lezcano 61, Lucas Barrios 64 – Yasmani Duk 59; czerwona kartka: Pablo Aguilar 86 z Paragwaju)

Urugwaj - Chile 3:0 (Diego Godin 23, Alvaro Pereira 61, Martin Caceres 65; czerwona kartka: Jorge Valdivia z Chile 90+2)

Wenezuela - Ekwador 1:3 (Josef Martinez 84 – Fidel Martinez 15, Jefferson Montero 23, Felipe Caicedo 60)

Brazylia - Peru 3:0 (Douglas Costa 22, Renato Augusto 57, Filipe Luis 76).

 

Tabela:
1. Ekwador 4 12 9–2
2. Urugwaj 4 9 9–2
3. Brazylia 4 7 7–4
4. Paragwaj 4 7 3–2
5. Chile 4 7 7–7
6. Argentyna 4 5 2–3
7. Kolumbia 4 4 3–5
8. Boliwia 4 3 5–8
9. Peru 4 3 4–9
10. Wenezuela 4 0 4–11

kolejno: miejsce, drużyna, liczba meczów, liczba punktów, bilans bramek

 

Milik: Nie pompujcie balonika!

Leave a Reply