Portugalczycy minimalnie lepsi od Argentyny




Mecz aktualnych wicemistrzów świata z Portugalczykami jawił się jako jeden z ciekawszych w całej wtorkowej serii meczów towarzyskich. Starcie reklamowano jako pojedynek Leo Messiego z Cristiano Ronaldo - dwóch piłkarzy uchodzących za najlepszych na świecie. Na boisku, po przyzwoitej pierwszej i fatalnej drugiej połowie, po bramce w doliczonym czasie gry, lepsi okazali się Portugalczycy.

Rozgrywany w angielskim Manchesterze mecz lepiej rozpoczęli Argentyńczycy. W 7. minucie Leo Messi przedarł się przez obronę Portugalczyków i znakomicie obsłużył Angela Di Marię, którego strzał z okolic linii pola karnego minimalnie minął słupek bramki strzeżonej przez Beto.

Pięć minut później po pięknej indywidualnej akcji i strzale Messiego piłka znów o centymetry minęła słupek. Po dłuższym okresie dominacji wicemistrzów świata przebudzili się Portugalczycy - w 30. minucie Jose Bosingwa dośrodkował do Cristiano Ronaldo, który strzelił tuż nad poprzeczką.

W 50. minucie Di Maria popisał się świetnym prostopadłym podaniem do Higuaina, który wyszedłby sam na sam z Zielerem, gdyby nie znalazł się na minimalnym spalonym. Druga połowa nikomu nie zaimponowała, a obie drużyny pozbawione swoich największych gwiazd (Messi i Ronaldo) wyglądały gorzej niż w pierwszej części. Znudzeni kibice wykonywali meksykańską falę, a na dobrą akcję musieli poczekać aż do 91. minuty.

Choć niewiele na to wskazywało, Portugalczykom udało się zdobyć decydującego gola. Zdobył go Guerreiro, który wykorzystał podanie słabo dysponowanego dotąd Quaresmy. Guzman nie zdołał obronić główki Portugalczyka, a kolejnych akcji żadna z drużyn nie przeprowadziła. Po nieprawdopodobnie nudnej drugiej połowie Portugalia okazała się minimalnie lepsza od wicemistrzów świata.

Argentyna - Portugalia 0:1
Bramka: Rafael Guerreiro 90+1

Argentyna: Nahuel Guzman, Nicolas Otamendi, Martin Demichelis, Cristian Ansaldi (73. Roberto Pereyra), Facundo Roncaglia, Angel Di Maria (46. Erik Lamela), Lucas Biglia, Javier Mascherano, Javier Pastore (73. Jonathan Silva), Lionel Messi (46. Nicolas Gaitan), Gonzalo Higuain

Portugalia: Beto, Bruno Alves, Pepe (46. Jose Fonte), Tiago Gomes (51. Rafael Guerreiro), Jose Bosingwa, Danny (46. Ricardo Quaresma), Nani, Andre Gomes (66. Adrien Silva), Tiago (78. William), Joao Moutinho, Cristiano Ronaldo (46. Eder)

Polub
sport.wp.pl
na Facebooku

Leave a Reply