Gospodarze musieli radzić sobie bez podstawowych obrońców Pablo Zabalety i Ezequiela Garaya. W argentyńskim zespole zabrakło także największych gwiazd na czele z Lionelem Messim, a także Sergio Aguero oraz Carlosa Teveza. Z kolei w reprezentacji Brazylii wystąpił Neymar, który nie grał we wcześniejszych meczach eliminacyjnych.
Falcao się bawi. Tym razem piłką... z papieru (WIDEO)
Argentyna w 34. minucie wyszła na prowadzenie. Gonzalo Higuain perfekcyjnie dograł futbolówkę z prawego skrzydła do Ezequiela Lavezziego, a gracz PSG pewnym strzałem pokonał bramkarza Canarinhos. W 48. minucie po składnej akcji gospodarzy Ever Banega znalazł się w dogodnej pozycji, ale piłka po strzale gracza Sevilli trafiła w słupek.
Niewykorzystana okazja zemściła się po dziesięciu minutach. Prawdziwe wejście smoka zanotował Douglas Costa. Zawodnik Bayernu Monachium oddał strzał, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, ale czujnością i celną dobitką wykazał się gracz Santosu Lucas Lima.
Obie ekipy dążyły do zwycięstwa, ale żadna ze stron nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dochodziło za to do tarć między zawodnikami. David Luiz nie utrzymał nerwów na wodzy i w ciągu 120. sekund został ukarany dwiema żółtymi kartki.
Argentyna - Brazylia 1:1 (1:0)
Bramki: Lavezzi 34 - Lucas Lima 58
Argentyna: Sergio Romero - Facundo Roncaglia, Nicolas Otamendi, Ramiro Mori, Marco Rojo - Lucas Biglia, Javier Mascherano, Ever Banega (81' Erik Lamela) - Angel di Maria, Gonzalo Higuain (81' Paulo Dybala), Ezequiel Lavezzi (70' Nicolas Gaitan)
Brazylia: Alisson - Dani Alves, Joao Miranda, David Luiz, Filipe Luis - Elias, Luiz Gustavo - Willian (90' Gil), Lucas Lima (63' Renato Augusto), Neymar - Oliveira (57' Costa)
Żółte kartki: Nicolas Otamendi, Javier Mascherano - Filipe Luis, Lucas Lima, David Luiz
Czerwona kartka: David Luiz (88') - za dwie żółte