Rynek obawia się, że problemy z zadłużeniem kraju mogą się przyczynić do opóźnień w zapłatach za realizację kontraktów.
Jeszcze do niedawna największy polski producent maszyn i urządzeń górniczych był jednym z liderów zwyżek wśród mniejszych spółek warszawskiej giełdy. Tylko od stycznia do marca kurs akcji spółki poszybował w górę o 38 proc., dając inwestorom szansę na wysokie zyski. Dziś z tamtej zwyżki pozostało jednak bardzo niewiele (raptem 4-proc. wzrost kursu od początku roku). Czy zatem inwestorzy przestali wierzyć w sukces katowickiej spółki?