- Pomijając porażkę, której żałujemy, dominowaliśmy nad naszymi rywalami we wszystkich aspektach gry i jesteśmy pokonani tylko wynikiem. W obu połowach prowadziliśmy grę, przez dużo czasu posiadaliśmy piłkę, stworzyliśmy więcej okazji, a pod naszą bramką doszło tylko do dwóch groźnych sytuacji - ocenił Martino, który oczekuje od drużyny szybkiej wymiany podań i częstego uruchamiania ofensywnych graczy.
Bramkarz Portugalczyków Beto miał pełne ręce roboty, ale ostatecznie to jego zespół w doliczonym czasie gry zdobył zwycięską bramkę po strzale głową rezerwowego Raphaela Guerreiro.
Lionel Messi i Cristiano Ronaldo grali tylko przez pierwsze 45 minut.
- Nie wiem, dlaczego Ronaldo nie grał w drugiej połowie, ale my tak planowaliśmy od samego początku, bo Lionel rozegrał cały mecz z Chorwacją - wyjaśnił selekcjoner Argentyny.