W najciekawszym spotkaniu Argentyna pokonała Iran 3:1. O 11.40 czasu warszawskiego na parkiet wyjdą Polacy.
Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie Tunezja. "To szalony turniej i wszystko się może zdarzyć, ale czujemy się gotowi. Dużo zależy właśnie od pierwszej części w Hamamatsu" - napisał na swoim profilu na Facebooku statystyk reprezentacji Oskar Kaczmarczyk.