Puchar Davisa. Vilasa już nie ma, Argentyna nie jest zła

Polacy awansowali do 16-zespoowej czowki druynowych rozgrywek po raz pierwszy w historii - w niedziel wygrali zacity bara ze Sowacj 3:2. Wczoraj w Santiago w Chile odbyo si losowanie przyszorocznej pierwszej rundy. Polacy zmierz si u siebie z Argentyczykami, ktrzy od 2002 r. nieprzerwanie wystpuj w Grupie wiatowej.

Druyna z Ameryki Poudniowej to pechowcy, bo cho wielokrotnie mieli wietnych graczy - w latach 70. i 80. Guillerma Vilasa, a potem m.in. Davida Nalbandiana i Juana Martina Del Potro - to nigdy nie udao im si sign po trofeum. Czterokrotnie przegrywali finay, ostatni w 2011 r. Najbliej sukcesu byli chyba w 2008 r., gdy z Del Potro i Nalbandianem w skadzie podejmowali osabion brakiem Rafaela Nadala Hiszpani. Przygniota ich jednak presja i polegli 1:3.

W dzisiejszej reprezentacji brakuje wyranego lidera. Del Potro, mistrz US Open 2009 i bya rakieta numer cztery na wiecie, od wielu miesicy leczy kontuzj nadgarstka. Przeszed ju cztery operacje, wci nie poda daty powrotu na korty.

W przegranym pfinale tegorocznej edycji z Belgami wystpili: Leonardo Mayer (36), Federico Delbonis (64), Diego Schwartzman (80) oraz Caros Berlocq (138). Z zawodnikw z pierwszej setki rankingu zabrako 44. Juana Mnaco i 95. Guida Pelli. Kapitan Daniel Orsanic ma jednak tak naprawd jeszcze wikszy wybr, bo w czoowej 200 rankingu jest a 13 Argentyczykw. Polakw - dwch: Jerzy Janowicz (66) i Micha Przysiny (150). Janowicz z najlepszym z Argentyczykw Mayerem w tym roku dwukrotnie przegra.

- Sportowo nie wylosowalimy le, Argentyczycy s w zasigu, o ile nasi singlici i debel zagraj na swoich najwyszych poziomach - uwaa Jacek Muzolf, prezes PZT. - Ale nazwiska rywali raczej nie przycign widzw do takiej duej hali, jak np. Krakw Arena. Zagramy wic pewnie w mniejszej, chyba e przyjedzie Del Potro - dodaje Muzolf. Miejsce spotkania zarzd PZT wybierze za kilka tygodni. Polacy na pewno w hali poo szybki kort twardy, taki sam jak ostatnio ze Sowacj.

Jeli wygraliby z Argentyn, w kolejnej rundzie wpadliby na Wochw lub Szwajcarw. Wiadomo ju, e te zagraliby u siebie. - Jak przyjedzie Roger Federer i Stan Wawrinka, to moe nawet na Stadionie Narodowym - rozmarzy si prezes PZT.

- Argentyna na wyjedzie to najgorsze losowanie, bo zawsze jest gorco, trzeba lecie na koniec wiata i gra na czerwonej mczce. Ale w hali, u siebie, na szybkim korcie, to Polacy bd faworytami. Nie ma ju Vilasa, Nalbandiana, Del Potro pewnie nie przyjedzie. Wielkich nazwisk brakuje, cho leworczny Delbonis czy solidny Mayer to nie bd atwi rywale - mwi Wojciech Fibak, ktry w latach 70. i 80. wygra w Pucharze Davisa w singlu 19 meczw i przegra tylko pi, w tym dwa z Bjrnem Borgiem. - Hala moe by i mniejsza, ale niech bdzie pikna, bo to jednak wielkie, prestiowe wydarzenie. W drugiej rundzie widz raczej Wochw, bo Szwajcarzy zagraj pewnie pierwsz rund bez gwiazd. Wtedy te mamy szans, bo Wosi w hali nie czuj si najlepiej - koczy Fibak.

I runda Grupy wiatowej Pucharu Davisa 2016: Polska - Argentyna, Wielka Brytania - Japonia, Serbia - Kazachstan, Wochy - Szwajcaria, Francja - Kanada, Niemcy - Czechy, Australia - USA, Belgia - Chorwacja.

Tenisistki w Azji. Bawi si przy okazji turnieju w Tokio [ZDJCIA]

Open all references in tabs: [1 - 6]

Leave a Reply