Taniec Diego Maradony w szatni argentyńskiej reprezentacji rugby po meczu z Tonga robi furorę w sieci. Słynny piłkarz świętował zwycięstwo razem z wyższymi o trzy głowy rodakami, a wcześniej motywował ich do walki. Skutecznie. Rugbiści Argentyny zwyciężyli w Leicester 45:16 i są już praktycznie pewni awansu do ćwierćfinału Pucharu Świata.
Ma być półfinał
Można określić, że zwycięstwo nad ekipą z Oceanii „Pumy” odniosły dzięki „boskiej pomocy”. Wielu Argentyńczyków uważa bowiem Diego Maradonę za „boga”. Ten wybitny piłkarz przyleciał do Anglii, by dodatkowo mobilizować reprezentację swego kraju grającą w rugby. Wszedł do szatni przed meczem z Tonga, wygłosił mowę motywacyjną, a potem obejrzał mecz z trybun.