Polskie szczypiornistki rozbiły Argentynę 31:17

Mistrzostwa świata w Serbii

autor:

Waldemar Zawołowicz

|

12.12.2013 20:35

Słowa kluczowe:


Argentyna
,


Polska
,


Serbia
,


Zrenjanin
,


grupa C
,


mistrzostwa świata
,


piłka ręczna kobiet

ZOBACZ ZDJĘCIA

Polska - Argentyna piłka ręczna kobiet
Kołowa naszej reprezentacji Patrycja Kulwińska przebija się przez strefę obronną Argentyny.


ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

ALINA WOJTAS

Brawo nasze szczypiornistki! Polki w czwartym swoim meczu na mistrzostwach świata rozbiły Argentynki aż 31:17. Polska zajmie co najmniej trzecie miejsce w grupie C. Jutro nasz zespół walczyć będzie z mistrzyniami świata – Norweżkami

Polki, żeby zająć co najmniej trzecie miejsce w grupie C, musiały wygrać mecz z Argentynkami. Wicemistrzynie Ameryki Południowej jednak od samego początku meczu były jedynie tłem dla średnio grającej polskiej drużyny. Polki objęły prowadzenie 2:0, a później 8:3, którego nie oddały już do końca. W bramce dobrze spisywała się Małgorzata Gapska (30 l.), a koleżanki wspierały ją w defensywie.


W II połowie obraz gry niewiele sie zmienił. Polki rozpoczęły od dwóch goli Agnieszki Jochymek (28 l.) i odskoczyły na 7 goli. Wystarczyło jednak 5 minut rozluźnienia i Argentyna doszła na 4 bramki. Trener Kim Rasmussen (41 l.) podczas przerwy na życzenie szybko jednak ożywił nasze szczypiornistki. Biało-czerwone tak się wzięły do pracy, że z miejsca odskoczyły na...11 goli. 

Polecane artykuły

Polska - Argentyna piłka ręczna kobiet
Karolina Siódmiak za chwilę zagra piłkę do Patrycji Kulwińskiej i padnie gol dla Polski.

Polska - Argentyna piłka ręczna kobiet
Karolina Siódmiak za chwilę zagra piłkę do Patrycji Kulwińskiej i padnie gol dla Polski.

Szkoleniowiec polskiej drużyny dał pograć ostatnio mniej wykorzystywanym zawodniczkom. Ale kiedy Polki zaczęły szybko i zdecydowanie grać w obronie, to Argentynki były kompletnie bezradne. Pod znakiem zapytania były tylko rozmiary zwycięstwa naszej drużyny. W ataku klasą dla siebie była Alina Wojtas (28 l.), której rzuty niemiłosiernie dały się we znaki bramkarkom Argentyny. Nic dziwnego, że wysoką rozgrywającą wybrano na MVP meczu. Jutro o 20.15 też w Zrenjaninie zagramy z obrończyniami trofeum – Norweżkami. 

 

POLSKA – ARGENTYNA 31:17 (14:9)

POLSKA: Małgorzata Gapska, Anna Wysokińska, Monika Stachowska 1, Iwona Niedźwiedź, Karolina Siódmiak 1, Kinga Grzyb 3, Katarzyna Koniuszaniec 2, Karolina Kudłacz, Alina Wojtas 8, Karolina Semeniuk-Olchawa 1, Karolina Szwed-Orneborg 3, Monika Migała 2, Małgorzata Stasiak 3, Agnieszka Jochymek 3, Patrycja Kulwińska 2, Kinga Byzdra 2. Trener: Kim Rasmussen

Sędziowie: Iwan Morosiński i Aleksandar Pandzić (Serbia)

 

Polskie piłkarki ręczne gotowe do boju z Argentynkami

Polskie szczypiornistki czeka ciężki bój z Hiszpankami

Polska-Serbia: MŚ w piłce ręcznej [RELACJA NA ŻYWO]

[

Waldemar Zawołowicz

]

Komentarz

  • ROZWIŃ
  • ZWIŃ


    {{nick}},
    {{date}}
    {{title}}

    {{content}}

    Zgłoś
    Odpowiedz

    Edytuj |
    Usuń

  • Open bundled references in tabs:

    Leave a Reply