W teorii na rzecz Argentyny nie przemawia zbyt wiele faktw. Ma jeden dzie odpoczynku mniej od Niemcw. Dodatkowo oni w drugiej poowie swojego meczu mogli chodzi po boisku, wygran i tak ju mieli w kieszeni. "Albicelestes" takiego komfortu nie mieli. Grali o 30 minut duej.
Gdyby pika non bya dyscyplin sprawiedliw - czyli wygrywa druyna najlepsza, najbardziej zgrana, robica najlepsze wraenie - to Niemcy mieliby ju puchar w kieszeni. Ale futbol nie jest sprawiedliwy; jest nieprzewidywalny. Tak, to bana. Ale to rwnie prawda o jakiej atwo si zapomina, zwaszcza w czasach, gdy najlepiej sprzedaj si dobitne, a nawet przejaskrawione opinie.
Zastanawia mnie te, na ile niemiecki pogrom jest reprezentatywny. Owszem, zagrali wietny mecz i wykorzystali najsabszy punkt gospodarzy, czyli zbyt ofensywn gr Marcelo, ktrego nie byli w stanie asekurowa jego koledzy. Ale caa linia defensywna Brazylii przypominaa przypadkow grup ludzi, grajcych ze sob po raz pierwszy. Ich gra urgaa randze mistrzostw wiata.
Po wrzutce z rzutu ronego Mueller niepilnowany przez nikogo strzela gola nog z paru metrw, a nastpnie brazylijska obrona rozstpuje si jeszcze sze razy jak Morze Czerwone przed Mojeszem... Pewnie sami niemieccy pikarze nie mog sobie przypomnie, kiedy po raz ostatni tak atwo strzelao si bramki. Nawet na treningu musi to przychodzi z wiksz trudnoci.
Gdyby naprzeciwko Niemcw stana tylko nieco bardziej zgrana druyna, to nawet w takiej dyspozycji nie wygraliby a tak wysoko. Zreszt, wystarczy przypomnie sobie ich wczeniejsze wystpy. Z Portugali zachwycili, z Francj zagrali bardzo dojrzale, ale z USA grali tak naprawd o nic, Ghana pokazaa niektre ich saboci, a Algieria nieomal przyprawia Niemcw o zawa swoj ambicj i nieustpliwoci.
Czy wobec tego mona traktowa pfina z Brazyli jako wyroczni? To 7:1 moe zamazywa prawdziwy obraz Niemcw. Bardzo dobrych, ale jednak obarczonych pewnymi wadami.
Poza tym, wbrew wczeniejszym obawom, defensywa Argentyny prezentuje si duo lepiej ni ofensywa. Czy kto sobie wyobraa, by Javier Mascherano mg popeni taki bd jak Fernandinho przy czwartej bramce Niemiec? Paradoksalnie Argentyna moe lepiej gra w obronie ni Brazylia ze wzgldu na... gorszych pikarzy. Bo zdaj sobie spraw ze swoich ogranicze, wic nie zapdzaj si tak daleko do przodu jak wspomniany Marcelo czy David Luiz. Moe i cierpi na tym gra ofensywna, ale wedug popularnego powiedzenia wielkie turnieje wygrywa si wanie defensyw.
Do tej pory Argentyczycy stracili trzy gole, wszystkie w fazie grupowej. Tam takie bdy s wybaczane. W fazie pucharowej s ju bezbdni. Ile okazji stworzya sobie Szwajcaria, Belgia i Holandia? Blerim Dzemaili trafi w supek w ostatniej minucie dogrywki. Belgowie nie umieli sforsowa ich obrony w aden znany im sposb. Arjen Robben mia okazj w 90. minucie, ale Mascherano w genialnym stylu wybi pik spod jego ng. Tylko tyle przez 330 ostatnich minut gry.
Niemcy wydaj si dojrzalsi ni w RPA i graj w nieco innym stylu ni przed czterema laty. Ale czy poradz sobie z presj? Ostatni mecz sprawi, e w oczach kibicw i ekspertw s murowanymi kandydatami do zwycistwa. Oni musz to zrobi. Dla niektrych nawet wygrana jedn bramk mogaby by pewnego rodzaju rozczarowaniem. Dla Argentyczykw to rwnie kwestia ycia i mierci, ale mimo wszystko podchodz do tego meczu z nieco innej pozycji.
Niemcy s faworytami? Z pewnoci. Ale na boisku to nie ma znaczenia. A ostateczny triumf nawet tej uznawanej za "sab" Argentyny nie bdzie nalee do najwikszych sensacji w historii futbolu. Zdarzay si duo wiksze.
Open all references in tabs: [1 - 3]