Liga Światowa 2013. Nasi siatkarze wciąż walczą o finał – zobacz …

- Chcemy wrócić do swojego normalnego poziomu i jesteśmy blisko - komentuje kapitan biało-czerwonych Marcin Możdżonek (28 l.). - Wierzę, że w piątek nadszedł przełomowy moment - dodaje trener Andrea Anastasi (53 l.).

Po bardzo dobrej zmianie, jaką dał w pierwszym meczu, do wyjściowej szóstki wskoczył w niedzielę Jakub Jarosz (26 l.). - Nie ma między nami niezdrowej rywalizacji, przecież nie podstawię koledze nogi - przekonywał Jarosz, który i w niedzielę prezentował niezłą formę. Anastasi w drugiej części meczu znowu jednak dał pograć Zbigniewowi Bartmanowi (26 l.) i taki układ też doskonale zdał egzamin, bo "Zibi" był mocno zmotywowany do walki.

ZOBACZ: Tak relacjonowaliśmy mecz Polska - Argentyna na żywo

Polacy zaczęli słabo, ale od drugiego seta przycisnęli i odzyskali dobry rytm, grając chwilami z dużą fantazją (m.in. środkowy Możdżonek atakujący z... 3 metra). W czwartej partii rozbili Argentyńczyków i momentami przypominali drużynę, na którą w ubiegłorocznej LŚ nie było mocnych.

Grupa A

Polska - Argentyna 3:1 (18:25, 25:21, 26:24, 25:17)

Polska: Kurek 17, Winiarski 16, Jarosz 14, Możdżonek 8, Nowakowski 8, Żygadło 3, Ignaczak (l) oraz Bartman 7, Ruciak, Kubiak

Inne mecze: USA - Bułgaria 3:0 i 1:3, Brazylia - Francja 3:2 i 1:3

1. Bułgaria 6 14

2. Brazylia 6 13

3. USA 6 11

4. Francja 8 10

5. Polska 6 8

6. Argentyna 8 4

Leave a Reply