Miejscowe media podały, że doszło do spalenia się instalacji elektrycznej na obiekcie w momencie, gdy grano hymny narodowe. W niektórych miejscach zgasło światło. Chilijski sędzia Enrique Osses zapytał się obu bramkarzy, czy przy takim oświetleniu są w stanie grać. Zarówno Brazylijczyk Jefferson, jak i Argentyńczyk Oscar Ustari uznali jednak, że gra w takich warunkach jest bez sensu.
W związku z decyzją piłkarzy arbiter zarządził przerwę do czasu usunięcia awarii. Gdy po godzinie okazało się, że elektrycy nie radzą sobie z defektem, sędzia postanowił odwołać spotkanie. Na razie nie podano nowego terminu rozegrania meczu.
Po raz pierwszy "Superclasico de las Americas" odbyło się w 2011 roku. Wówczas triumfowali Brazylijczycy.
PAP, arb