I choć gra toczy się za oceanem, to szczecinianie też mają swojego faworyta tego meczu. - Chile prezentuje się lepiej jako zespół. Argentyna będzie chciała się zrehabilitować za finał mistrzostw świata, gdzie przegrała z Niecami - typują kibice.
Ciekawostką spotkania jest to, że Chile jeszcze nigdy w rozgrywkach Copa America nie wygrało z Argentyną. I tak dotychczasowa statystyka przekłada się na stawki u bukmacherów. Jeśli złotówkę postawimy na Chile, możemy wygrać 3 złote i 50 groszy, jeśli na Argentynę już tylko 2 złote.
Według dziennikarza Bartłomieja Rabija eksperta od futbolu latynoamerykańskiego, Argentyna dziś jest najlepszą drużyną na świecie, ale to jest tylko i aż futbol.
- Jak Argentyna nie wygra, to dla niej będzie porażka. Mają najsilniejszą armadę na świecie. Z drugiej strony przypomina mi to film "Ocean's Twelve" - tyle gwiazd, że film był niestrawny - skomentował Rabija.
Mecz rozpocznie się o godzinie 22 polskiego czasu. W piątek w nocy w spotkaniu o trzecie miejsce Peru wygrało z Paragwajem 2:0.
/Foto Olimpik/x-news