Najsynniejszym momentem starej Maracany bya cisza, po porace Brazylii z Urugwajem. Najwaniejszym momentem nowej Maracany jest na razie z westchnienie ulgi. To po golu Messiego. Westchnienie jego, trenera ktry w pierwszej poowie zupenie spapra robot i tych wielotysicznych argentyskich tum,w ktre najechay Maracan: czyli jednak Leo moe by taki jak w Barcelonie. Na razie by tylko przez niecae p meczu, ale chyba Alejandro Sabella bdw sprzed przerwy ju w tym turnieju nie powtrzy, wic jest nadzieja, e jeszcze co rwnie piknego jak ten rajd przy golu na 2:0 bdzie mona obejrze. Robienie z Messiego mundialowego ofermy tylko dlatego, e dotychczas strzeli w mundialu jednego gola, sprawiedliwe do koca nie byo. W 2006 roku by dzieckiem, rezerwowym, to e w ogle zdoby bramk to ju co. A cztery lata temu by pechowy, nieskuteczny, ale gra w RPA duo lepiej, ni to dzi pamitamy. Duo lepiej ni w Rio.
Sprawiedliwie czy nie, jeszcze przed adnym wielkim turniejem Messi nie by pod tak wielk presj jak teraz. Na nastpny mundial bdzie jecha ju jako trzydziestolatek, wszyscy mu powtarzaj, e jak na brazylijskich mistrzostwach nie wystrzeli, to nigdy. Ju rozprawy w gazetach nie wystarczaj, ju ksiki powstaj na temat: co boli Messiego gdy wkada koszulk Argentyny, czy jest patriot, czy nie, czy go Argentyczycy kiedykolwiek tak pokochaj jak Diego Maradon. Pewnie nie pokochaj, tam si w futbolu do kochania szuka wodza, trybuna ludowego, a nie chopaka ktry poza boiskiem jest zupenie nijaki. On jest produktem na kady rynek, na argentyski niewiele bardziej ni na inne. Ale trzeba byo widzie rado tych trybun, e strzeli wanie on. Oni go potrzebowali wanie takiego, a on takiej ich radoci. Maradona te samych przyjaci w Argentynie nie mia, delikatnie mwic. Mistrzostwo wiata zmienio wszystko.