Jak donosi portal BusinessInsider, amerykański bank ocenił 28 największych gospodarek wschodzących pod kątem podatności na kryzys finansowy. Wziął pod uwagę takie kryteria, wskazujące na zagrożenie kryzysem, jak obniżony poziom rezerw walutowych, realne umocnienie waluty kraju oraz dynamiczny wzrost gospodarczy w ostatnich latach, wzmożona ekspansja kredytowa i utrzymujący się deficyt na rachunku obrotów bieżących.
„Nadejście kryzysu w tych krajach nie jest nieuchronne, jednak z pewnością trzeba się pilnie przyglądać sytuacji w nich” – napisali w raporcie Jay Bryson oraz Mackenzie Miller, specjaliści Wells Fargo.
Wśród najbardziej wrażliwych krajów dominują kraje latynoamerykańskie i azjatyckie. Jak się okazuje, w wielu z nich inwestują fundusze polskich towarzystw inwestycyjnych. Oto lista 12 najbardziej podatnych na kryzys krajów rozwijających się. Każdemu krajowi przyznano liczbę punktów, w zależności od stopnia zagrożenia.
12. RPA – 79 punktów
Podatność kraju zwiększa ogromne znaczenie sektora górniczego dla gospodarki.
11. Pakistan – 81 punktów
Niestabilna sytuacja polityczna i niechęć inwestorów zagranicznych sprawiły, że wzrost gospodarczy w ostatnich latach spowolnił do 3 proc.
10. Egipt – 81 punktów
Od rewolucji sprzed blisko trzech lat mocno ucierpiały turystyka, przemysł i budownictwo.
9. Meksyk – 82 punkty
Ostatnie reformy strukturalne nieco odsunęły ryzyko wybuchu kryzysu, jednak kraj wciąż nie może czuć się bezpiecznie.
8. Indie – 85 punktów
Sygnałem ostrzegawczym jest inflacja kosztów żywności. Przykładem są ceny cebuli, które tylko w tym roku poszły w górę o 322 proc. Akcje indyjskie znajdują się m.in. w funduszach akcji krajów BRIC.
7. Chile – 89 punktów
Surowce odpowiadają za trzy czwarte chilijskiego eksportu, a ten stanowi jedną trzecią krajowego produktu. To pokazuje, jak bardzo kondycja kraju podatna jest na zawirowania na rynkach surowcowych.
6. Peru – 92 punkty
Dzięki boomowi gospodarczemu gospodarka Peru rosła w ostatniej dekadzie średnio o 6,4 proc. rocznie.
5. Brazylia – 96 punktów
Ogromny sektor rolniczy i wydobywczy czynią Brazylię jednym z najbardziej wrażliwych krajów latynoamerykańskich. Akcje brazylijskie znajdują się m.in. w funduszach akcji krajów BRIC oraz w funduszach akcji Ameryki Łacińskiej.
4. Turcja – 100 punktów
Choć przemysł i usługi w coraz większym stopniu napędzają turecki wzrost gospodarczy, to jednak w rolnictwie wciąż zatrudnionych jest jedna czwarta Turków. Nad Bosforem inwestują fundusze Arki, Caspara, Investors TFI, Quercusa oraz Union Investment. Wszystkie są od początku roku na głębokich minusach.
3. Indonezja – 104 punkty
Indonezja przeprowadziła wiele reform, a kraj był jedną z zaledwie trzech gospodarek grupy G20, które ominęła recesja w 2009 r. Mimo to Indonezja wciąż boryka się z bezrobociem, korupcją i słabą infrastrukturą.
2. Argentyna – 109 punktów
Mimo zasobności w surowce i dysponowania bazą przemysłową w ostatnich dekadach kraj zmierza od kryzysu do kryzysu.
1. Kolumbia – 110 punktów
Gospodarka Kolumbii, choć coraz bardziej zdywersyfikowana, wciąż jest uzależniona od eksportu ropy, a to czyni ją podatną na wahania notowań czarnego złota.